Now it is empty! Czyli projekt denko!

Czas na rzeczy, które wykorzystałam w ostatnim czasie. I z góry mówię, że nie reklamuję produktów AVON. Po prostu szczerze je lubię i uwielbiam je testować. Nawet jeśli coś działoby się złego z moją skórą to produkty mogę zwrócić i oddają pieniążki. Warto więc sięgnąć czasami po ich produkty i samemu stwierdzić czy są warte swojej ceny.

Termoochronna jest dla mnie i moich włosów bardzo ważna. Nie używam suszarki, a prostuję bardzo rzadko. Gdy mam jakieś ważne wyjście to używam lokówki.Zawsze przed użyciem tych urządzeń nakładam coś co ochroni strukturę włosa przed przenikaniem ciepła do wnętrza. Ten produkt z AVON sprawdził się dobrze. Ładnie pachniał, posiadał fajną konsystencję i nie sklejał włosów. Nie powodował przetłuszczenia. Jego zadanie zostało wykonane. Lubię testować nowe rzeczy do włosów bo nie chcę żeby się do czegoś przyzwyczaiły ale do tego produktu na pewno jeszcze wrócę. Cena to ok 12zł. 

To mi się nie sprawdziło. Niby miało rozjaśnić. Jakaś taka trochę lepka konsystencja. Może jakieś odżywienie to coś dawało, ja nic nie zauważyłam. Szkodliwych rzeczy na szczęście nie było. Miałam już kilka rzeczy z Mariona i każdą lubiłam. Oprócz tej. Cena to chyba ok 8zł.

Płyn do demakijażu który kupuję gdy nie mam dostępu do biedronki. Opakowanie jest słabe bo dużo marnuję niestety. Zmywa dobrze i nie podrażnia oczu na szczęście. Warto wypróbować bo kosztuje ok 5zł. Może komuś wystarczy ;) 

To jest właśnie płyn z biedry, Uwielbiam to opakowanie. Nie uczula mi oczu  i zmywa u mnie wszystko co znajduje się na twarzy. Nie używam wodoodpornych produktów więc mi wystarcza. Cena to ok 5zł. Producent zapewnia, że produkt dodatkowo nawilża i to nie jest według mnie prawdą. Nie wysusza ale bez kremu się nie obejdzie.

Rewelacji nie było. Może dlatego, że oczekiwałam dużo więcej od tego szamponu. Po umyciu włosy były gładkie ale też nie na długo. No niestety efektu wow nie było. Cena około 10zł.

Kolejne opakowanie tych genialnych tabletek. Link do opisu tego produktu: Klik. Jedyna wada to taka, że trzeba poczekać trzy miesiące żeby zacząć nowe opakowanie. Lepiej tego nie przedawkować. I nie jestem od nich uzależniona. Cały czas są dla mnie niesmaczne ;) cena ok 13zł.

Pół ostatniej klasy z tego korzystałam. Prawie się uzależniłam. Zawsze w piórniku. Przyzwyczaiłam się w tedy, że zawszę muszę mieć nałożone coś na usta. Starczyło mi to na bardzo długo. Nie wiem jaka cena, dostałam to. Teraz używam innej wersji. Dawało to super efekt nawilżonych ust i było smaczne. 

Ten produkt nie jest doceniony. A jest świetny! Na prawdę ten tonik działa! Miał matowić buzię i robił to. I ten efekt utrzymywał się jeszcze długo po skończeniu tego toniku. Niby był wydajny, no ale jednak kiedyś się skończył. Teraz w kat nr 14 avon jest w promocji. Bo normalnie jest za ok 16zł w katalogu.

Kremy z Avon są bardzo wydajne. Miałam już prawie wszystkie. I ten mnie nie urzekł zapachem chociaż znam osoby, które go uwielbiają. Ten był jeszcze w starej wersji z odkręcaną nakrętką. Raz przyciśnięty książkami wylał mi się w torebce... Ale na szczęście są już nowe opakowania. Cena ok 5zł.

Czemu ten produkt nie posiada więcej odcieni? Kredka do brwii z Avon jest praktyczna, wysuwana i ma fajną konsystencję. Cena to około 13zł. Starcza na długo, Mam już kolejne opakowanie.

10 punktów dla wytrwałych ;) Który produkt was zaciekawił? Może już jakiś ktoś używał?

*Każdy komentarz motywuje nas do dalszej pracy.

*Podoba Ci się nasz blog? Dodaj do obserwowanych i podaj w komentarzu swój, jeśli nam się spodoba to także dodamy do obserwowanych.
* Jeśli post Ci się spodobał podziel się nim z innymi!
*Jeśli Cię do czegoś zainspirowałyśmy to zrób zdjęcie i otaguj: #anvicta. Będzie nam bardzo miło!

social media:

-https://www.facebook.com/pages/Anvicta/882170868522323?notif_t=page_new_likes

-https://instagram.com/anvicta_/

-http://zszywka.pl/u/emolove

-https://www.youtube.com/channel/UCSIBtfR_gQFiFJfLSpi-ZwA/feed

Róża^^