Wyprawa po Misia!

Wybrałam się z kuzynką która przyjechała do mnie na wakacje do miasta. Musiałam załatwić kilka spraw i przy okazji kupić prezent na urodziny. Czekając na załatwienie pierwszej sprawy poszłyśmy na małą sesję. Było dość wcześnie a słoneczko już bardzo zaczęło grzać.

Gdy czekałam w kolejce poprosiłam Kingę aby poszła już kupić tego misia. Jest na prawdę ogromny! Idąc w umówione miejsce gdzie mój tata miał nas odebrać miałyśmy kilka śmiesznych sytuacji ;)

Każdy się na nas dziwnie patrzył. Ludzie podchodzili i się przyglądali. Kierowcy machali lub trąbili. Jeden Pan podszedł dotknął i powiedział; "Ale miękki". Prawie płakałam ze śmiechu całą drogę. Starsza Pani jadąc na rowerze zaproponowała podwózkę dla misia. Jednak najlepszy był tekst jednego Pana:
-"To dla mnie? Dziękuję, nie trzeba było"

*Każdy komentarz motywuje nas do dalszej pracy.

*Podoba Ci się nasz blog? Dodaj do obserwowanych i podaj w komentarzu swój, jeśli nam się spodoba to także dodamy do obserwowanych.

social media:

-https://www.facebook.com/pages/Anvicta/882170868522323?notif_t=page_new_likes

-https://instagram.com/anvicta_/

-http://zszywka.pl/u/emolove

-https://www.youtube.com/channel/UCSIBtfR_gQFiFJfLSpi-ZwA/feed

Róża